Nareszcie po paru miesiącach miałem parę spotkań z naturalną terapią manualno-oralną.(nawet MM)
Byłem też dwukrotnie bliski zakupu różowych (!) kozaków za kolano. Zwyciężył jednak zdrowy rozsądek.
Fotek nie daję bo nie spełniają przyjęych tu zasad.
Byłem też dwukrotnie bliski zakupu różowych (!) kozaków za kolano. Zwyciężył jednak zdrowy rozsądek.
Fotek nie daję bo nie spełniają przyjęych tu zasad.
Mam prośbę o nie pisanie do mnie per ...pani . Jestem tylko fetyszystą ,a kozaki czy pończochy nie powodują tego by czuć się kobietą..Aktywność dalej leży czyli zdrowotność jeszcze nie w pełni.
Nowy rok za progiem, a tu jak na złość - mam rożne problemy zdrowotne ,więc aktywność tutaj leży.... Mam nadzieję że, nie potrwa to długo.. i postaram się odrobić przynajmniej część zaległości.